wtorek, 7 stycznia 2014

44.Szczęście jest nadal w cenie,więc nie próbuj go szukać na półce z promocjami.

*W poprzednim rozdziale*

*Rozmowa przez telefon pomiędzy Harrym, a Natalie*

Nat bardzo przejęła się faktem,że Harry próbował popełnić samobójstwo.

- Liam mi o wszystkim powiedział.Jak się czujesz? 
- Cieszę się,że zadzwoniłaś.Już lepiej.
Wiem,że to przeze mnie próbowałeś popełnić samobójstwo.
- [...] Zasługuję na śmierć..Kocham Cię i świadomość,że nie dasz mi drugiej szansy codziennie mnie zabijała.Aż w końcu doprowadziła do tego,że..no wiesz..
Nie rób tego nigdy więcej,dobrze? Jesteś zbyt ważny dla mnie.Nie przeżyłabym bez Ciebie.
Będę o Ciebie walczyć.Kocham Cię.

*Następnego dnia.Rozmowy przy śniadaniu*

- Według mnie ta cała sprawa z Caroline i z tym dzieckiem jest nieco..um dziwna? - głos zabrał Niall. -  Powinieneś iść z nią do lekarza i upewnić się,że ona na pewno jest w ciąży.
 Sugerujesz,że ona może udawać? - zapytał Hazz.
- Niall ma rację,idź z nią do lekarza.

*Rozmowa telefoniczna pomiędzy Harrym, a Caroline*

 Chcę pójść do lekarza z Tobą,aby sprawdzić co z dzieckiem.
 Nie widzę najmniejszego sensu,z dzieckiem wszystko w porządku.
- Chcę po prostu pójść do specjalisty,żeby nam coś doradził.Chodzi o wychowanie tego dziecka,o poród,o płeć o cokolwiek.
- Nie Harry,nie zgadzam się.
- Ale dlaczego?! - krzyknął oburzony.Po chwili blondynka rozłączyła się,a on wściekły rzucił telefon na podłogę.


Rozdział dedykuję Agnieszce.Miłego czytania kochanie! :) xx




Podjechałem pod dom Caroline.Wysiadłem z samochodu i szybkim krokiem pokonałem odległość dzielącą mnie od drzwi.Zapukałem w nie,a po chwili zobaczyłem w drzwiach zdziwioną Caroline.

- Co ty tutaj robisz? 

- Przyszedłem po Ciebie? Ubieraj się.Jedziemy do lekarza.- powiedziałem stanowczo.

- Co?! Nigdzie z Tobą nie idę! - krzyknęła.Już miała zamykać drzwi,kiedy uniemożliwiłem jej to.

- Pójdziesz.Teraz.- wysyczałem,ciągnąc ją za rękę.
- Puszczaj! - krzyczała,wyrywając się.Ciągnąłem ją za sobą,nie zważając na ludzi,którzy patrzyli na nas.Doszliśmy do samochodu.Jak na złość blondynka zatrzymała się dokładnie przez nim.
- Wsiadaj.do.tego.pieprzonego.samochodu.- wycedziłem.- Inaczej sam Cię do niego wsadzę,Caroline.- zagroziłem.Dziewczyna spojrzała na mnie,potem na samochód i ostatecznie wsiadła do niego.Usiadłem po stronie kierowcy,zapiąłem pasy i z piskiem opon odjechałem z posesji dziewczyny.
*
- Jesteś chory! - krzyknęła w moją stronę blondynka.
- Nie chciałaś jechać dobrowolnie,więc Cię do tego zmusiłem.- powiedziałem obojętnie,wbijając wzrok w drogę.
- I uważasz,że to w porządku? - oburzyła się,zakładając rece na klatce piersiowej.
- Nie rozumiem dlaczego to tak przeżywasz.- jęknąłem znudzony.- Po prostu jedziemy do lekarza.Nie mam zamiaru Cię zabić ani zgwałcić.Uspokój się.- dziewczyna już miała odpyskować mi,kiedy podjechałem pod szpital.Wjechałem na parking,po czym opuściłem pojazd.Obszedłem dookoła samochód,po czym otworzyłem drzwi.
- Czy panienka zechce wyjść? - zapytałem z sarkazmem.Car zmierzyła mnie zimnym i morderczym wzorkiem,po czym z gracją wysiadła z samochodu.Chciała zrobić na mnie wrażenie,niestety nie udało się jej.Oops.
[....] Właśnie znajdowaliśmy się na oddziale ginekologicznym.Przemierzałem korytarz razem z Caroline,która o dziwo szła grzecznie,nie wyrywała się,ani nie krzycząc na cały szpital.Zapukałem w białe drzwi,a po chwili usłyszałem "proszę" Niepewnie uchyliłem drzwi i wszedłem do środka,ciągnąc dziewczynę za sobą.Za biurkiem siedziała uprzejma kobieta w białym stroju.
- Dzień dobry.W czym mogę pomóc? - zwróciła się do nas.
- Chciałbym,aby pani przebadała Caroline.Będziemy rodzicami i chciałbym wiedzieć jak się do tego przygotować.- po części kłamałem..Oczywiście zależało mi na tym,aby dowiedzieć się jak przygotować się do roli ojca i tak dalej,ale najważniejsze było upewnić się,że Car na pewno jest w ciąży.
- Oczywiście.Chciałaby pani aby ojciec dziecka był przy badaniu czy nie? - usłyszałem.Zaskoczony spojrzałem w stronę blondynki i moje spojrzenie było oczywiste.Mam być przy badaniu!
- Um,wolałabym być sama.- wyszeptała,unikając mojego wzroku.


- Car? - szepnąłem,patrząc lekko zdenerwowany.
- Proszę opuścić pomieszczenie.Po badaniu pana zawołam.- Pani doktor posłała mi życzliwy uśmiech,po czym opuściłem gabinet.Usiadłem na plastikowym krześle w korytarzu.Chwilę później poczułem wibrację.Wyciągnąłem telefon z kieszeni.Jedna wiadomość od Nialla.

 I co? 
Zaraz się okarze.x 

Wysłałem,po czym ponownie schowałem telefon do kieszeni spodni.Oparłem głowę o ścianę i zamknąłem oczy.

*Oczami Caroline*

- Proszę się położyć.- powiedziała spokojnym głosem doktorka.Niepewnie położyłam się na  fotelu,po czym podwinęłam bluzkę do góry.Caroline musisz zacząć działać!
*
- Przykro mi,ale musiała zajść jakaś pomyłka.Pani nie jest w ciąży.- usłyszałam.Podniosłam się do pozycji siedzącej,po czym spuściłam wzrok.Chyba powinnam przestać w końcu udawać.
- Wiem,że nie jestem.- wymamrotałam cicho.
- Po co więc udawać? Ten chłopak naprawdę ją kochał,a pani zniszczyłaś mu życie.
- Może pani przestać? - uniosłam się - To moje życie i będę sama o nim decydować.Zrobiłam to bo go kocham.Czy..czy może pani okłamać go? - zapytałam cicho.
- Słucham?! Nie,nie wolno mi.Musze mu powiedzieć prawdę.- westchnęłam cicho.Kobieta wstała z krzesła,po czym podeszła do drzwi i otworzyła je.- Panie Styles?

*Oczami Harrego*

- Panie Styles? - usłyszałem.Podniosłem wzrok na kobietę,która stała w drzwiach.


Podniosłem się z krzesła,podchodząc bliżej.
- Zapraszam.- powiedziała,przepuszczając mnie w drzwiach.
- Więc? - zapytałem,spoglądając w stronę Caroline,która siedziała na łóżku.
- Pańska dziewczyna nie jest w ciąży.
- Co?! - krzyknąłem,patrząc z nie do wierzeniem na doktorkę.- Ja-ak to nie jest!?
- Udawała.Przykro mi.To chyba tyle..- powiedziała.
*
Zapłaciłem za wizytę,po czym opuściłem szpital razem z blondynką.Siłą wepchałem Caroline do samochodu,nie przejmując się ludźmi,którzy nas obserwują.Z piskiem opon wyjechałem spod szpitala.
- Kurwa! - krzyknąłem wściekły! - Co to ma być? Jakiś żart? - zwróciłem się do blondynki,siedzącej obok.- Co ty sobie myślałaś? Że się nie skapnę? Jesteś aż taką idiotką? - wrzasnąłem po raz kolejny.
- Daj mi to wytłumaczyć.- szepnęła.Przeczesałem nerwowo palcami włosy,po czym zacisnąłem palce na kierownicy.Byłem tak bardzo wkurwiony...- Zrobiłam to bo..bo Cię kocham.Bo chciałam dobrze,chciałam być z Tobą.- emocje w środku rosły z minuty na minutę.Za wszelką cene chciałem się uspokoić.- Ona..ona nie zasługuje na Ciebie.To kompletna idiotka,która nie mogła Cię docenić.
- Przestań! - krzyknąłem zdenerwowany.Z piskiem opon zatrzymałem samochód.- Wysiadaj.
- Co?!
- Wysiadaj kurwa! - ryknąłem w jej stronę.- Wypierdalaj,rozumiesz?!
- Ale Harry..nie-e - jęknęła,przestraszona.Blondynka spojrzała na mnie,po czym opuściła samochód.Szybko odjechałem,zostawiając ją na środku drogi.
*
- Cholera! - krzyknąłem kiedy przemierzałem uliczki Londynu.Co ona sobie pomyślała? Że ja się nie dowiem? Że nic nie zauważę? Jak mogłem być taki głupi! Nerwowo przeczesałem palcami włosy,wciskając więcej gazu.- Muszę się upić.- stwierdziłem,głęboko oddychając.









Nie chodzi o to,że specjalnie nie dodaję rozdziałów...koniec przerwy świątecznej i muszę wracać do nauki.Nie mam czasu czegoś napisać,zrozumcie to.Poświęcam i zarywam nocki,aby COKOLWIEK napisać.
Przepraszam,że nic się nie dzieje i wgl.Znajdę czas to napiszę kolejny rozdział,bądźcie cierpliwi.
A co do wyglądu...dużo osób stwierdziło,że nie podoba im się nowy wygląd.Dlatego umieściłam ankietę i głosujcie :) Wygra wygląd na który zagłosowało więcej osób.
Przepraszam za wszystkie błędy.
Dziękuje za 112 obserwatorów i 92 komentarzy.Do tej pory mamy 205,653 wyświetleń! Bijecie rekordy tego bloga! :)
Kocham was,trzymajcie się ciepło. xx 

98 komentarzy:

  1. jesteś super czekam na następny
    zapraszam do siebie Zapraszam do siebie na bloga http://niall-horan-is-my-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Wiedziałam, że ona udaje! Po prostu wiedziałam. Nie mogę się doczekać powrotu Hatalie. XOXO

    OdpowiedzUsuń
  3. Co z tego, że krótki. W końcu się wydało! Boję się, że Hazz zrobi coś głupiego. Ugh...
    Czekam na następny. xx @hellomylarreh

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :3
    Z niecierpliwością czekam na powrót Hatalie. A to, że Caroline udaje, to wiedział każdy :) Dzięki za to, że mimo braku czasu znajdujesz czas na pisanie ^^
    Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Krótki , kuźwa krótki : (
    Liczyłam na jakąś bardziej rozwiniętą historię , ale przyznam , że idealnie dobrałaś słowa ( nawet te ocenzurowane ) ; )
    Co do Caroline i bardzo prawdopodobnego powrotu Hatalie :
    Wiedziałam ! Wiedziałam po prostu , że ona kłamie !
    Boję się o Stylesa . Źle z nim .
    A może Natalie uratuje go przed upiciem się na śmierć ? Czekam , czekam , czekam : *

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział *__*
    We are the champions!Wiedziałam, że Caroline wkręca Harrego z tym dzieckiem!! Yeah!
    Harry się upije?I co będzie miał wypadek albo prześpi się z kimś innym?! NIE!NIE!NIE!
    Chyba, że schleje się w domu to już inna sprawa ^^
    Czekam na kolejny rozdział i
    Pozdrawiam ; 33

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezuuuuuuuuuuuuuu, udjdjdbxjxndhdbdhdjdkdbdjdhdfh♥ HATALIE FOREVER. czekam, kocham. Najlepszy blog ever! Suka Car, co ona sobie myślała?! Ojejku Hatalie♡♥

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaaa jest cudowny!! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zarąbisty kolejny rozdział :D
    Bardzo fajnie że przed każdym piszesz małe przypomnienie co działo się w poprzednim :) To bardzo pomocne, przynajmniej jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aaaaaaaa....... rozdział jest boski a ja rozumiem że nie masz czasu bo gdybym miała pisać bloga, uczyć się i robić jeszcze inne rzeczy też bym rady nie dała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham tego bloga i cb :*
    Najlepszg blog ever!!! <333333

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie piszesz <333
    Wiedziałam że Car udaje xDD
    Mam nadzieję że Hatalie powróci ................ <333333
    Czekam na nn i powodzenia w pisaniu nexta ;* Natala ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaaaaa super!!!!!!!:oooooo
    Teraz ciekawe jaknpotoczy sie akcja pomiedzi Nat a Harrym *______* cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny rozdział. Wiedziałam, że Car to oszustka. Świetny pomysł. Czekam z niecierpliwością na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wczoraj czytałam 43 i zaległe, a dzisiaj już 44 :D
    Rozumiem że nie masz czasu, w końcu szkoła. Trzeba się uczyć, ale i tak podziwiam że piszesz tak niesamowite opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam twoje opowiadanie każdy rozdział przeczytałam i mam nadzieje i znajdziesz czas aby jak najszybciej wstawić kolejny rozdział, ja oczywiście cie nie poganiam bo wiem jak to jest mieć tyle nauki przeczytałam każdy wcześniejszy komentarz i przyznaje każdemu racje Hatalie musi wrócić, więc prosze jeśli będziesz mogła niech Harremu nic się nie stanie kocham cie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham goooo <3 czekam na następny.... Warto tyle czekać

    OdpowiedzUsuń
  19. C U D O W N Y !

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak ,tak,tak !! Co za idiotka z tej calej Car ! Tak sie ciesz ze jednak nie jest w ciazy. Dziekj temu nastala szansa na Hatelie ! A ja tak tesknie za nimi razem. Przezylam zawal ,gdy tylko zobaczylam nowa notke :-) I co z tefo ze jest krotki ? Ciesze ske ze jest. Rozumiem ze teraz po powrocie do szkoly jest ciezka znalezc.czas na pisanie,ale jestes wspaniala ze o nas pamietasz. Podsuwujac swietna notka ! Dowiedzialam.sie dreczacej mnie rzeczy ,wiec czego chciec wiecej ? TYLKO HATALIE. Blagam cie Harry nie zrob niczego glupiego ,nie teraz kiedy pojawila sie szansa.

    OdpowiedzUsuń
  21. super dawaj szybko next przy okazji
    Nominowałam cie do Liebster Awards!!!!!!! więcej u mnie http://blog1djednokierunkowe-diana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Rozdział jest króciutka. Do takich nas nie przyzwyczaiłaś :) Ale mimo wszystko jest na prawdę okey. I nie mów, że nudzisz bo jest na prawdę ciekawy. Chyba każdy z nas wie jak to jest nie mieć na nic czasu. Ja większość swojego poświęcam na naukę:)
    A co do rozdziału to niezmiernie się cieszę, że w końcu prawda wyszła na jaw, a Harry o wszystkim wiem. Podejrzewam, że i tak nie będzie tak łatwo namówić Natalie do powrotu, bo w końcu komplikacje muszą być;D Ale teraz będzie już na pewno łatwiej im obojgu. Poza tym nieziemska jest scena wyrzucenia Caroline z samochodu!
    Harry nareszcie zachował się moim zdaniem tak jak należy! :)
    Życzę weny i przede wszystkim CZASU :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne HATALIE wróciło wiedziałam że ta suka Car kłamie Jeeee moje marzenie się spełniło <3333 Do następnego KOCHHHAAAMM CIEEEEEEEEEE:***

    OdpowiedzUsuń
  24. Heey Wcześniej comentowałam z anonima teraz mam konto i jestem o to ja Rozdział jak zwykle PIĘKNY Nienawidze lekko powiedziawszy Car .Nie wiem jak to robisz ale przez cb nie umiem oodychać .Um spokojnie przecież ja oddycham um mam nadziejeę .Nie zdziw się ale jednym z moich marzeń jest żebyś zadedykowała mi jakiś rozdział xd .Przeprasza jestem zbyt nachalna Kocham CIEEEE bardzo mocno siostrzyczko Directioners<33 Do następnego KC<33:**

    OdpowiedzUsuń
  25. rgoerigeorngn *-* wspaniały, cudowny, idealny kocham. <3 czekam na kolejny, życzę czasu i weny :)) xc

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam wiedziałam że Car kłamała. Eh Harry nie może iść się nachlac nie niemoze wszystko będzie dobrze tak wszystko będzie dobrze wierzę w to!!!a tak to twój blog to cudo kocham <3 cię i twój blog ^^ mam nadzieję że next będzie szybko...a wygląd blogu jest ładny ;*** życzę weny i czasu.~Monia~

    OdpowiedzUsuń
  27. Yeaaaaa <3

    Kocham tą lekarkę <333333 A po za tym genialny rozdział ^^ Czekam na next :3

    OdpowiedzUsuń
  28. Nareszcie, a to wszystko dzięki Niallerowi <3 mój braciszek taki inteligentny

    OdpowiedzUsuń
  29. Nominuję Cię do Liebster Award! Więcej info u mnie:http://niall-horan-is-my-life.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html

    Gratulację.

    OdpowiedzUsuń
  30. Kocham twój blog <3 nie mogę się doczekać następnego rozdziału ^^ Zapraszam też na mojego bloga: http://histryofmylife1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. hej...świetny blog :) podoba mi sie opowiadanie :) zapraszam na bloga któy jest pisany przez chłopaka o one direction :) pomóżmy mu się wybić dziewczyny taki chłopak to skarb ! http://does-he-know-that-you-are-mine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  33. Boże! Zakochałam się w Twoim blogu! Czytam KAŻDĄ część! Czułam, że z tą ciążą jest coś nie tak! Idiotka Caroline! Opowiadanie po prostu boskie! Świetnie piszesz! I mówię szczerzę! Czekam na ciąg dalszy! <3
    Ja dopiero zaczynam. Parę osób, mówiło mi, że fajnie piszę, więc postanowiłam zrobić bloga. Bardzo proszę o szczerą opinie, zależy mi, bo chce wiedzieć, czy jest sens dalej pisać. http://i-am-lost-without-you.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń
  34. zajebisty blog < 33 przeczytałam dzisiaj wszystkie rozdziały i nie mogę sie doczekać kolejnego < 33333333333333 ! Kochaaam !

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny rozdział czekam na następny zapraszam do mnie http://midnight-harry-styles-fanfictionx.blogspot.com/ :***

    OdpowiedzUsuń
  36. Jeśli lubisz serial Violetta zajrzyj na : http://opowiadania-violetta2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny blog! ♥♥ Cieszę się, że tu zajrzałam, bardzo mi się podoba jak piszesz, przeczytałam wszystkie rozdziały! Wiedziałam, że coś nie tak :D Świetne ♥♥

    Zapraszam do mnie :)
    http://moje-opowiadanie-123.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Super blog ! Masz talent , nie przestawaj pisać ! Aż miło się czyta

    Zapraszam do mnie - http://opowiadanie-onedirection-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Najlepszy blog ever!!!!!!!! <33

    OdpowiedzUsuń
  40. Znowu cudnie napisane. Wiedziałam, ze Caroline nie okłamie Harry'ego zanim jeszcze zaszła w ciążę ;) Chociaż muszę powiedzieć, że szkoda mi się jej zrobiło. Wszystko z miłości, zależało jej. No nie wiem co już o niej myśleć.

    Mam nadzieję, że Hazza nie zrobi sobie krzywdy, choć pewnie zrobi. To źle. Natali będzie musiała się nim opiekować i się pogodzą :D

    Czekam na next'a.

    [http://stay-with-me-i-need-you.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  41. Hej xx
    Zostałaś nominowana do Liebster Awards!
    Więcej informacji tutaj: http://opowiadanieo1dxxx.blogspot.com/2014/01/liebster-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  42. Dawać kolejny rozdział :3 ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  43. Jejku świetnie piszesz jesteś niesamowita i wgl życze weny.http://evilharrystyles.blogspot.com/ Zapraszam ;))

    OdpowiedzUsuń
  44. Kocham to jak piszesz więc..!
    Nominacja dla cb :*
    http://shade-lolounia.blogspot.com/2014/01/nominacja-libster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  45. Ojejku ! Jakies trzy dni temu zaczelam czytac caly imagin OD POCZATKU, bo eczesniej niestety nie trafilqm na tego bloga. Przyzwyczailam sie ze rozdzialy sa juz gotowe i mam je kief chce... Nie chcr Cie zmuszac, ale blagam Cie dziewczyno pisz sxybko, kiedy tylko masz wene i nigdy nie przestawaj bo wychodzi ci to znakomicie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yyy to jest opowiadanie nie imagin ;__;

      Usuń
    2. yyy no właśnie o.O

      Usuń
  46. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział. Pięknie piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Trafiłam na bloga ostatnio jakieś 2 dni temu, wzięłam się za czytanie i nie mogę uwierzyć! Swojego bloga prowadzę od ok. miesiąca i nazwałam główną bohaterkę Natalie Watson (jest modelką), ale padłam jak dowiedziałam się, że tu powstało Hatalie (a sama mam zamiar spiknąć Nat z Hazzą) Normalnie identyczny tok myślenia! Aż mnie zatkało. Kocham tego bloga *.* Zapraszam do mnie midnight-memories-moje-opowiadanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. Jak nic go bierze na dziecko. Rozdział świetny,ale krótki...
    Zapraszam do mnie na prolog opowiadania z Lou
    http://nowe-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. proszę dodaj już nowy rozdział :33

    OdpowiedzUsuń
  50. Świetne :) Zapraszam do mnie :)
    http://facts-dark-story-about-zaynie-malik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. W jakiś tydzień nadrobiłam i przeczytałam WSZYSTKIE rozdziały i teraz żałuję bo czakam i czakam na następny! C odo tego rozdziału to jest zajebisty! Kocham Cię <33

    OdpowiedzUsuń
  52. Prosze dodaj juz nexta !! ♥

    OdpowiedzUsuń
  53. dlaczego tak długo nie maa?! to są jakieś żarty chyba... :/

    OdpowiedzUsuń
  54. Kiedy w końcu będzie nowy rozdział? ??? :3

    OdpowiedzUsuń
  55. chce nowy rozdzial! Piszesz super i codziennie tu zagladam:) oczekujac na nowy rozdzial:)) to jest jeden z tych blogow ktore az sie prosza zeby przeczytac, naprawde ciesze sie ze na niego trafilam:D te emocje, strasznie to przezywam.
    Powodzenia w pisaniu i weny zycze!!:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Gratuluję trzech sraczkowatych koron! http://psie-ploteczki.blogspot.com/2014/01/wpiszesz-w-goglach-wyskoczy-ci-suprajz.html

    OdpowiedzUsuń
  57. Zaczęłam czytać twój blog niedawno i stwierdzam, że jest ŚWIETNY!!!! Czekam na następny z WIELKĄ niecierpliwością! Dodawaj szybko! I niech Harry będzie z Natalie, Niall z Amy i wszyscy szczęśliwi. :) Dobrze że z tą ciążą to ściema. Pozdrawiam, dużo weny życzę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Wow! niesamowite ! Nie spodziewałam się że go okłamie!
    Fajnie by było gdyby cały świat się dowiedział c się stało !
    Czekam na kolejny rozdział !!
    Życzę weny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  59. kto to jest ta amy bo zapomniałam ? o.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amy to przyjaciółka Natalie.Pojawiła się w kilku rozdziałach, poznała chłopców,a z Niallem "zakolegowała" się :) xx

      Usuń
  60. Heeej, rozdział super jak zawsze!!! Zakochałam się w tym opowiadaniu!!! SORKA ZA SPAM< ALE MOGŁABYŚ ZAJRZEĆ TEŻ NA MOJEGO BLOGA ? http://story-with-one-direction-and-lucy.blogspot.com/2014/01/rozdzia-8.html

    OdpowiedzUsuń
  61. Dodaj juz nowy :(

    OdpowiedzUsuń
  62. OMG
    Zaczęłam czytać wczoraj , czytałam do 2 w nocy dzisiaj doszłam aż tu !!
    Błagam o nowy rozdział !! Od samego początku wiedzialam że ta pierdolona Caroline udaje ! Hatalie Forever ! ♥ Sama mam na imie Natalia więc... Czekam :) Ja normalnie śmiałam sie do łez,, ryczałam jak bóbr i moja kom chyba zna juz wszystkie moje miny ! xD P matko to takie wzruszające mam nadzieje że Harry 'emu nic sie nie stanie i sie nie upije ! Hatalie ma wrócić ! Hah
    Omg Jak ja przeżyje bez tych rozdziałów ! Błagammmm już tyle minęło !! Ps Zapraszam na TT : Louisioner I do Lajkowania strony o 1D ♥♥ Jesteś genialna ! I na aska : Natuskaaa12 A strona na fb to Mam w Dupie, że nie lubisz One Direction, Ja Ich Kocham :3
    Są 2 takie stronki ta dobra to ta z Lou i Niall ' em na proff ♥♥ I ma 300 ileś lajk ♥♥ Kończe hahahha Ależ sie rozpisałam xD hahahaha
    Papa ♥♥ Kocham ♥ :*

    OdpowiedzUsuń
  63. Prosze dodaj jak najszybciej nowy rozdział ♥♥♥♥♥ jezu kooocham cie i twoje opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  64. Nowyyyyyyyyy ♥♥♥♥
    Kochamy cię !!

    OdpowiedzUsuń
  65. Hey, cudowny blog i rozdział *-*
    Zapraszam na mojego bloga:
    http://you-are-story-of-my-life.blogspot.com/
    A tu streszczenie: ;)
    (P.S.- Przepraszam za spam ;C)
    Zastanawiałeś/aś się kiedyś, jak to jest być wyśmiewanym i gnębionym przez znajomych? A może sam to przeżyłeś?
    Mieć jednego, prawdziwego przyjaciela, który nigdy by cię nie opuścił, chociaż tak się od siebie różnicie? Któremu zawsze wszystko się udaje i jest lepszy od Ciebie?
    SŁOWA RANIĄ, I TO BARDZO:
    "Jesteś debilką", "Gruba świnia", "Nikt cię nie lubi", "Może kupić Ci karnet na siłownię? Zrzucisz w końcu parę kilo.."
    Może to dla ciebie tylko zbędne słowa, ale dla kogoś innego to nóż w plecy...
    Julia Black jest miłą, przyjazną, zwariowaną, zabawną i czasem uśmiechniętą dziewczyną. No właśnie, czasami...
    Chociaż ma 18 lat, to nie potrafi często cieszyć się z życia, a wszystko z powodu jej nadwagi. Mieszka z rodzicami, w Londynie, choć jest już dorosła.
    Julia chciałaby być modelką, tak jak jej przyjaciółka Laura.
    Pewnego razu, postanawia wziąć się za siebie i zamawia osobistego trenera.
    Kim on będzie? Czy wszystko się ułoży i spełnią się marzenia Julii? Czy znajdzie prawdziwą miłość i znajomi przestaną się z niej naśmiewać?
    Dowiecie się w (fan fiction) opowiadaniu o One Direction: You-Are-Story-Of-My-Life.blogspot.com :)

    ZAPRASZAM DO CZYTANIA I KOMENTOWANIA! ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Harry nie może się upić!!!!
    Nexxttttt

    OdpowiedzUsuń
  67. wchodzę na tego bloga codziennie, a tu nic :(

    OdpowiedzUsuń
  68. Kiedy nowy? Dodawaj szybko!!!

    OdpowiedzUsuń
  69. Przepraszam was bardzo,ale nie mam czasu dodać nowego rozdziału bo ciągle mam jakieś sprawdziany i kartkówki.Muszę się uczyć.Za 4 dni będę miała ferie i obiecuję,że do przyszłej niedzieli dodam nowy rozdział! Bądźcie cierpliwi.Dziękuje :) xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam... Jezu chyba mnie coś trafi, ja taka ciekawska jestem :_: Powodzenia w kartkówkach i sprawdzianach!

      Usuń
  70. Czeekam♥ ejjeje kocham najlepszy bloog:D Zapraszam do mnie: http://niall-zayn-louis-harry-liam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  71. świetny :D niedawno zaczęłam czytać...
    zapraszam do mnie... --> http://historyaboutunionj.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  72. Piszesz niesamowicie. Potrafisz zainteresowac ludzi i wzbudzic w nich chęc natychmiastowej chęci przeczytania kolejnych rodziałów. Powtórzę się i powiem jeszcze raz : TEN BLOG JEST SUPER!!!
    Oby tak dalej dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  73. nominowałam cię do libster award,zapraszam po pytania
    http://kill-our-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  74. Nominowałam Cię do libster award zapraszam po pytania http://i-am-lost-without-you.blogspot.com/2014/01/libster-award.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  75. I gdzie kolejny rozdział ? czekam i czekam ... i nic ... Mam nadzieję, że napiszesz coś szybciutko. Buziaki i weny życzę ;* < 3

    OdpowiedzUsuń
  76. Nominowałam cię do Libster Award!
    love-food-like-niall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  77. Nominowałam cię do Libster Award. Szczegóły u mnie : http://we-fight-to-win.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  78. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  79. Czekamy czekamy xD

    OdpowiedzUsuń
  80. ZAKOCHAŁAM SIĘ W TWOIM BLOGU! chciałabym Cię również zaprosić do siebie :)

    dwie dziewczyny z wielkimi marzeniami, ukochanymi osobami, jednak ich życie odmienia sie o równe 180 stopni gdy staje przed nimi życiowa szansa, wyjeżdżają z Londynu do słonecznego Melbourne, zostawiając w Anglii swoich ukochanych, czy gdy poznają braci Brooks nadal będą kochać tamtych dwóch? czy jednak ulegną urokowi bliźniaków?
    czy uda im się osiągnąć cel bez zranienia uczuć innych osób?
    przekonacie się o tym na moim i przyjaciółki blogu!
    Serdecznie zapraszam!
    http://takeabreathandlivethedream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  81. Genialne :)
    Nominowałam cię do Libster AWard zapraszam po pytania na http://summerlovexd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  82. dodasz dzisiaj nastepny??

    OdpowiedzUsuń
  83. JAKI CUDOWNY !!!!!!!!! <3 KOCHAM TEGO BLOGA

    ZAPRASZAM DO MNIE http://theeternalkids.blogspot.com/2014/02/czesc-smerfy-chcemy-wam-uscislic-co.html

    OdpowiedzUsuń
  84. bedzie dzis :D?

    OdpowiedzUsuń
  85. odswiezam co 30min- jestem chora

    OdpowiedzUsuń
  86. odświeżam stronę co 20 min... i nic :(

    OdpowiedzUsuń
  87. denerwuje mnie już ta długa przerwa : ( Dodaj rozdział , proszę ! Najlepiej jakiś mega długi , mega ciekawy i najlepszy jaki do tej pory napisałaś , w nagrodę , ze codziennie sprawdzam bloga .

    OdpowiedzUsuń
  88. Tak piszę, żeby było 100 komentarzy XDD

    OdpowiedzUsuń
  89. super post
    zapraszam na mojego
    http://crazy-lazy-one-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  90. Super blog dopiero zaczęłam czytać i nie mogę przestać :)
    Zapraszam również do mnie: http://one-direction-number-one-69.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń